Jeżeli zaczynasz korzystać z większej liczby sprzętu, który pobiera prąd, lub radykalnie zmniejszasz zużycie prądu - warto pomyśleć nad zmianą wartości prognoz. Ustrzeżesz się wtedy przed niedopłatami lub nadpłatami na Twoim koncie. Jeżeli chcesz zmienić wysokość prognozy, możesz złożyć wniosek o zmianę wysokości prognozy GPS do samochodu osobowego — podobnie, jak większość modułów w nowoczesnych pojazdach — potrzebuje stałego źródła zasilania. Czy oznacza to, że takie urządzenie musi pobierać prąd z akumulatora? podłączyć lokalizator GPS w samochodzie?Czasy, kiedy przekaźnik GPS był tylko niewielką kostką, którą można było bez trudu schować w dowolnym miejscu pojazdu, powoli się kończą. Obecnie jest to coraz bardziej rozbudowany ekosystem, który składa się z co najmniej kilku powiązanych ze sobą czujników. Decydując się na dobry lokalizator GPS, kupujemy urządzenie, które ma wbudowanych co najmniej kilka czujników pomiarowych. To właśnie dzięki nim operator ma dostęp do informacji o średnim spalaniu samochodu. Na rynku można znaleźć też urządzenia, które dają zarządcy systemu SaaS możliwość szybkiego podglądu deski rozdzielczej. Nic nie stoi też na przeszkodzie, by wybrać taki lokalizator GPS, który pozwoli na przełączanie się między trybem roboczym a prywatnym. To szczególnie użyteczne, gdy kierowca korzysta też z auta po godzinach. Wszystkie te nowe rozwiązania sprawiają, że odpowiedź na pytanie jak wygląda GPS w samochodzie nie jest już tak oczywista jak jeszcze kilka lat temu. Należałoby wręcz stwierdzić, że najlepsze firmy, które działają w tym obszarze rynku, tak mocno poszerzyły funkcjonalność tego modułu, że jego montaż lepiej byłoby powierzyć wyspecjalizowanym działalnościom gospodarczym. Dlaczego warto kupić moduł GPS z dedykowanym oprogramowaniem?Nawet najlepszy przekaźnik sygnału, który będzie dysponował garścią czujników, nie dostarczy nam wszystkich niezbędnych informacji, jeśli nie będzie zintegrowany z dobrym software’em, który w przejrzysty, a zarazem dokładny sposób przedstawi wszystkie ważne dane na ekranie smartfona lub komputera. Coraz więcej firm, które sprzedają lokalizatory GPS do aut, zdają sobie sprawę z tego, że dedykowana aplikacja to już nie tylko opcja, a wręcz obowiązek. Użytkownicy chcą mieć dostęp do danych o położeniu pojazdu oraz spalaniu auta (zarówno uśrednionego, jak i w czasie rzeczywistym) o każdej porze. Dedykowany software to umożliwia, takie rozwiązanie oferują np. lokalizatory GPS od Navifleet. W jaki sposób zasilany jest lokalizator do samochodu GPS?W zdecydowanej większości przypadków niezbędny jest prąd pobierany z akumulatora. Najlepsi producenci dostrzegają jednak problem, jaki wynika z takiego stanu rzeczy i coraz chętniej inwestują w dodatkowe źródło energii. Zazwyczaj jest nim niewielki moduł akumulatora wbudowany w lokalizator GPS. Dlaczego to tak cenione przez kierowców rozwiązanie? Można tu wskazać na kwestie związane z bezpieczeństwem pojazdu. Podczas próby włamania zwykle próbuje się odciąć lokalizator (oraz alarm) od źródła prądu, demontując akumulator. W ten prosty sposób urządzenie zostaje dezaktywowane, a właściciel skradzionego mienia nie będzie w stanie zlokalizować swojego samochodu. Drugie, alternatywne źródło zasilania, pozwala na bieżąco sprawdzać, gdzie znajduje się pojazd i przekazywać te dane funkcjonariuszom prowadzącym naszą sprawę. Nawet wtedy, gdy akumulator jest odłączony. Najlepsze platformy dostępne na rynku są w stanie wskazywać kierunek, w jakim przemieszcza się skradziony pojazd. To kolejne ułatwienie dla służb mundurowych. Z tego samego względu zawsze warto wybrać taki lokalizator, który korzysta nie tylko z sygnału GPS, ale i częstotliwości GSM. To kolejna metoda, dzięki której szansa na „zgubienie” pojazdu znacznie spada. Autor: Barbara Wojciechowska. Created: 20.02.2023. Czy listwa z wyłącznikiem pobiera prąd? Przedłużacz, rozdzielacz oraz listwa przede wszystkim rozdzielaczami prądu i mają na celu zwiększenie liczby gniazdek. Jako takie, nie są „prądożerne”. Niewielkie ilości prądu mogą pobierać jedynie, jeśli są wyposażone w święcące Wymiana starej lodówki na nową może przynieść nam nawet kilkaset złotych rocznej oszczędności na rachunkach za prąd. Mniejszych, bo kilkudziesięciozłotowych oszczędności możemy się spodziewać, jeśli nauczymy się wyłączać niektóre urządzenia na noc czy na czas wyjazdu. Aby się jednak dowiedzieć, ile energii marnotrawi używany przez nas sprzęt domowy, potrzebujemy licznika energii elektrycznej. Na szczęście takie urządzenie kupimy już za kilkadziesiąt złotych, więc szybko nam się sprawdzenia, jak dużo energii elektrycznej zużywamy, można wykorzystać zamontowany w każdym domu licznik energii. Wskazania z niego są podstawą dla dostawcy do wystawienia rachunków za prąd. Wartość odczytana z licznika jest sumą zużycia energii wszystkich urządzeń elektrycznych w domu, dlatego też sprawdzenie, ile prądu pobiera pojedynczy odbiornik, byłoby dosyć kłopotliwe, a czasem wręcz niemożliwe (trzeba by na czas pomiaru wyłączyć na przykład lodówkę i z gniazdek wyjąć wszystkie wtyczki, nawet wyłączonych urządzeń). Zdecydowanie wygodniej będzie więc skorzystać z miniaturowego miernika. Jest to urządzenie wykonane na wzór rozgałęźnika lub typowej listwy zasilającej, jednak obok gniazd znajdziemy wyświetlacz i przyciski. Foto: Komputer Świat Mierniki energii oprócz monitorowania zużytego prądu same go pobierają. Podłączone do gniazda urządzenie zużywa od 0,6 do 1,8 W. Na szczęście związane z tym dodatkowe opłaty są niewielkie - około 2 złotych rocznie Przetestowaliśmy 5 dostępnych na polskim rynku mierników energii elektrycznej: BEMKO B65-6907C brennenstuhl Eco Line EM235 DPM DT21 VOLTCRAFT ENERGY LOGGER 4000F VOLTCRAFT ENERGY MONITOR 3000 Podstawowym zadaniem miernika energii jest monitorowanie zużycia prądu, dlatego też wszystkie, nawet najtańsze modele mają funkcję pomiaru mocy (podawanej w watach) odbiornika oraz zużytej energii (kilowatogodziny). Standardem jest również możliwość automatycznego naliczania opłat - po wprowadzeniu ceny 1 kWh urządzenie wyświetli, ile będziemy musieli zapłacić za używanie monitorowanego odbiornika. Bardziej zaawansowane urządzenia mierzą również parametry sieci elektrycznej: napięcie (wyrażone w woltach), częstotliwość (w hercach). Droższe modele mają również funkcję prognozy, dowiemy się więc, ile będzie nas kosztowało ciągłe używanie monitorowanego urządzenia przez tydzień, miesiąc czy rok. Foto: Komputer Świat Dodatkowe parametry sieci elektrycznej i monitorowanego odbiornika ucieszą na pewno hobbystów, bo niektórych z nich nie zmierzy żaden tani multimetr Użycie miernika energii elektrycznej może przyczynić się do zmniejszenia wysokości naszych rachunków. Oczywiście nie osiągniemy tego tylko poprzez włączenie miernika do kontaktu - urządzenie to pozwala jedynie uzyskać wiedzę na temat zużycia energii przez telewizor, radio czy dekoder telewizji kablowej. Dopiero mając taką wiedzę, możemy zdecydować, czy warto słuchać radia internetowego za pomocą telewizora, czy dobrym pomysłem jest pozostawianie dekodera w stanie czuwania na noc lub czy gotować pełny czajnik wody, czy tylko tyle, ile nam potrzeba. Teraz nasze przyzwyczajenia czy zabiegi mające na celu obniżenie rachunków będą poparte pomiarami, a nie tylko intuicją. Miernik poda nam dokładny koszt dogrzewania mieszkania piecykiem elektrycznym czy włączonego na stałe komputera podczas pobierania plików z internetu. Wskazania miernika zużycia energii elektrycznej nie mogą być podstawą do rozliczeń z elektrownią. Urządzenia te nie mają legalizacji. Za pomocą miernika sprawdzimy jednak poszczególne odbiorniki, a w razie wątpliwości co do wysokości rachunku możemy, systematycznie monitorując domowe sprzęty, sprawdzić poprawność wskazań licznika zamontowanego w mieszkaniu. Standardy gniazdek Wiele urządzeń dostępnych na naszym rynku pochodzi z innych krajów. Jeśli są to kraje europejskie, sprzęty powinny w Polsce działać bez problemów, ponieważ w sieci elektrycznej w całej Europie obowiązuje to samo napięcie (230 V) oraz częstotliwość prądu (50 Hz). Niestety, bardzo często pojawia się dodatkowy problem - kompatybilność gniazd i wtyczek. W Polsce używany jest standard E (zwany też francuskim), tuż za naszą zachodnią granicą używa się natomiast gniazd w standardzie F (zwanym Schuko lub niemieckim), a w Anglii natomiast gniazdo wygląda zupełnie inaczej. By rozwiązać problem kompatybilności wtyczek zasilających typu E i F, stworzono całkiem nowy standard C. Wtyk taki ma otwór na bolec ochronny (patrz markery A na grafice poniżej), ale jest również wyposażony w wyżłobienia uziemienia (markery B), jakie są w gniazdach typu F. Przewody zakończone tego typu wtyczką są już od dawna stosowane w sprzęcie komputerowym oraz w urządzeniach gospodarstwa domowego. Niestety, aby do polskiego gniazdka podłączyć urządzenie z Anglii, będziemy wciąż potrzebowali specjalnego adaptera. Test w pigułce Liczba dostępnych na rynku mierników do pomiaru zużycia energii elektrycznej jest dosyć duża, mimo to sporo urządzeń wygląda i działa bardzo podobnie. Zbliżone parametry techniczne, obsługa i podobne możliwości dotyczą najczęściej najtańszych produktów dostępnych w wielkopowierzchniowych marketach. Bardziej wymagające osoby mogą poszukać w sklepach internetowych nieco droższych urządzeń. W teście znalazły się zarówno najtańsze, jak i te najbardziej zaawansowane modele. Sprawdziliśmy czy wskazaniom tanich mierników możemy zaufać. Parametry techniczne Większość mierników energii to niewielkie urządzenia, które umieszczamy bezpośrednio w gniazdku. W teście znalazła się też jedna listwa zasilająca - brennenstuhl Eco Line EM235. Oprócz pięciu gniazd znajdziemy w niej zintegrowany miernik energii. Rozwiązanie to warto wybrać, jeżeli nie mamy miejsca, by podłączyć dosyć duży miernik do kontaktu. Dwa spośród testowanych urządzeń (Bemko, VOLTCARFT ENERGY MONITOR 3000) umożliwiają podłączenie odbiornika o maksymalnej mocy 3 kW, model VOLTCRAFT ENERGY LOGGER 4000 oferuje o 500 W wyższy zakres pomiarowy, brennenstuhl Eco Line EM235 zaś może mierzyć zużywaną przez urządzenia energię o maksymalnej mocy 3680 W. Największy zakres pomiarowy ma DPM DT21- 4416 W. Foto: Komputer Świat Polski miernik firmy BEMKO, może nie ma zbyt wielu opcji, ale sterowanie nim jest dość proste. Konfiguracja urządzenia przypomina dośc popularne timery, czyli czasowe wyłączniki energii elektrycznej Foto: Komputer Świat Urządzenia VOLTCRAFT oferują znacznie więcej możliwości, ale ich ustawienie wymaga też zerknięcia w instrukcję obsługi - niestety ta jest po angielsku Najtańsze urządzenia wyposażono jedynie w pomiar wartości pobieranej mocy oraz energii, sporo więcej danych dostarczą nam mierniki firmy VOLTCRAFT, DPM i brennenstuhl. Z ich pomocą możemy monitorować parametry sieci elektrycznej, ten ostatni szacuje dodatkowo wartość wyemitowanego do atmosfery dwutlenku węgla wytworzonego podczas produkcji energii elektrycznej. Niestety, mierniki nie są zabezpieczone przed przeciążeniem. Choć zastosowanie zwykłego bezpiecznika rozwiązałoby ten problem, to jednak uniemożliwiałoby pomiar wysokich, trwających milisekundy impulsów prądowych. Producenci nie zastosowali więc takiego rozwiązania, ostrzegają jedynie, by nie podłączać zbyt wysokich obciążeń, ponieważ grozi to uszkodzeniem sprzętu pomiarowego. Jedynie brennenstuhl Eco Line EM235 umożliwia skonfigurowanie alarmu, który włączy się po przekroczeniu ustawionej w menu wartości prądu. Cóż jednak z tego, jeśli miernik alarmuje nas jedynie komunikatem na wyświetlaczu. Możliwości Wszystkie testowane urządzenia umożliwiają zliczenie ilości pobranej energii. Ponieważ energia jest mierzona w czasie, musimy określić przedział czasowy, w którym dokonywany będzie pomiar. W przypadku ENERGY LOGGER 4000, brennenstuhl Eco Line EM235 i DPM zliczanie pobieranej energii zaczyna się od momentu podłączenia odbiornika, w pozostałych miernikach musimy ręcznie rozpocząć i zakończyć zliczanie, wciskając przycisk. Każde urządzenie umożliwia również kalkulację kosztów zużytej energii, musimy tylko wprowadzić cenę 1 kWh (powiększoną o opłaty przesyłowe). Foto: Komputer Świat VOLTCRAFT ENERGY LOGGER 4000 wyposażono w gniazdo kart pamięci, za pomocą którego urządzenie zapisuje na nośnik monitorowane wartości Foto: Komputer Świat Dołączony do urządzenia program umożliwia zaś późniejszą analizę danych w komputerze Mimo że mierniki umożliwiają wprowadzenie dwóch taryf, to tylko brennenstuhl i DPM pozwalają zaprogramować automatyczne przełączanie się taryf w ustalonych godzinach lub w ustalone dni tygodnia. Tylko dwa spośród testowanych mierników (urządzenia VOLTCRAFT) mają funkcję prognozy, określającą, ile zapłacimy za używanie podłączonego do miernika urządzenia przez tydzień (tylko VOLTCRAFT ENERGY MONITOR 3000), miesiąc lub rok. Foto: Komputer Świat Mierniki VOLTCRAFT podają czas pracy w systemie dziesiętnym. Wskazaną wartość 2,750 trzeba przeliczyć (zapis oznacza 2 godziny 45 minut). To niestety dość problematyczne Dokładność wskazań Aby ocenić wiarygodność wskazań testowanych urządzeń, porównaliśmy uzyskiwane wartości ze wskazaniami profesjonalnego multimetru pomiarowego Gossen METRAWATT HIT 29S. Wyznaczono względne błędy pomiarowe dla kilku różnych obciążeń. Najtrudniejszym zadaniem okazuje się pomiar pobieranej energii przez odbiorniki o małej mocy (na przykład ładowarki do komórek, do notebooka, ruter). Urządzenie firmy Bemko nie było w stanie wcale zmierzyć mocy poniżej 5 W. Duże problemy z pomiarem małych wartości miał również DPM (największy błąd to aż 33 procent), VOLCRAFT ENERGY MONITOR 3000 oraz brennenstuhl. Na wyższych zakresach wskazania są już zbliżone do miernika wzorcowego, choć pod względem wartości bezwzględnej pomyłka wydaje się spora - na przykład Bemko dla obciążenia 1,5 kW mierzy moc z błędem 2,51 procent, co oznacza, że myli się aż o 38 W. Podsumowanie i tabela testu Najlepszym miernikiem okazał się VOLTCRAFT ENERGY LOGGER 4000. Urządzenie podaje najbardziej zaawansowane parametry elektryczne, a uzyskane wyniki pomiarów są obarczone minimalnym błędem. Dodatkowo miernik ten umożliwia zapis wyników na kartę SD i późniejszą ich analizę na pececie. Godna uwagi jest jeszcze listwa zasilająca brennenstuhl Eco Line EM235. Wyposażono ją w pięć gniazd (niestety, w standardzie F) oraz możliwość skonfigurowania kalkulacji kosztów przy użyciu dwóch taryf. W domowych zastosowaniach polegających tylko na pomiarze zużywanej energii dobrze sprawdzi się najtańsze urządzenie z testu - Bemko. Pozwoli ono odnaleźć najbardziej łakome na prąd urządzenia w domu. Dodatkowe informacje 1 miejsce: VOLTCRAFT ENERGY LOGGER 4000F Foto: Komputer Świat VOLTCRAFT ENERGY LOGGER 4000F to najbardziej zaawansowane urządzenie pomiarowe w teście. Na dużym wyświetlaczu możemy obserwować zarówno pobór mocy, energii, jak i parametry sieci elektrycznej. Miernik wyposażono również w funkcję raportowania zużycia energii za okres do 9 dni wstecz. Oprócz tego możemy też sprawdzić prognozę - ile zapłacimy za używanie podłączonego urządzenia przez miesiąc lub rok. Mimo możliwości wprowadzenia dwóch taryf miernik nie pozwala na skonfigurowanie planu taryfowego złożonego z obu taryf obowiązujących w różnych godzinach. Wtedy jednak możemy skorzystać z funkcji rejestrowania danych na kartę SD. Dołączony w komplecie program pozwala za pomocą komputera dokonać odpowiednich obliczeń oraz dodatkowo wyświetlić wykresy obrazujące zużycie energii w czasie. Na pochwałę zasługuje również dokładność pomiaru - niewielkim błędem obarczone są także pomiary urządzeń o niewielkiej mocy. Wyniki testu (w skali 1-6) Cena/Jakość: 4 Jakość: bardzo dobra, dokładna ocena: Cena: 139 zł Plusy dokładne pomiary możliwość rejestrowania wyników na kartę SD Minusy brak automatycznej kalkulacji dwóch taryf Do testu dostarczył: Conrad 2 miejsce: brennenstuhl Eco Line EM235 Foto: Komputer Świat Do kontroli poboru energii przez zestaw komputerowy najlepiej wykorzystać listwę zasilającą z wbudowanym miernikiem. Tego typu urządzeniem jest właśnie brennenstuhl Eco Line EM235. Na niewielkim wyświetlaczu LCD możemy obserwować, jak dużo energii pobierają podłączone do listwy urządzenia. Bardziej dociekliwi skorzystają również z funkcji pomiaru napięcia sieci, częstotliwości prądu, jak również współczynnika mocy. Zgodnie ze swoją nazwą miernik mierzy też wartość wyemitowanego do atmosfery dwutlenku węgla (podczas produkcji energii elektrycznej). Obsługa urządzenia jest prosta, we wprowadzaniu ustawień przeszkadzają jednak niezbyt dobrze oznaczone przyciski i niewielki wyświetlacz. Miniaturowy ekran sprawia również, że używanie miernika pod biurkiem lub w trudno dostępnym miejscu może być kłopotliwe. Urządzenie doskonale radzi sobie z pomiarem poboru energii w przypadku większych odbiorników, niestety, jeżeli zechcemy zmierzyć, ile prądu pobiera ładowarka do telefonu lub zasilacz do notebooka, musimy się liczyć ze sporym, w niektórych przypadkach dochodzącym nawet do 20 procent błędem. brennenstuhl do pracy nie wymaga baterii, urządzenie ma wbudowany akumulator. Wyniki testu (w skali 1-6) Cena/Jakość: 4 Jakość: dobra, dokładna ocena: Cena: 102 zł Plusy pięć gniazd zasilających automatyczna kalkulacja dwóch taryf Minusy gniazda w standardzie F instrukcja po angielsku Do testu dostarczył: Conrad 5 miejsce: BEMKO B65-6907C Foto: Komputer Świat W wielu zadaniach miernik BEMKO B65-6907C sprawdzi się równie dobrze, jak pozostałe urządzenia z testu. W przeciwieństwie do nich BEMKO ma jednak jedną wielką zaletę - jest tani. W sklepach internetowych możemy go kupić już za niespełna 30 złotych. W praktyce miernik ten wypada całkiem dobrze, o ile nie będziemy mierzyć zużycia energii niewielkich urządzeń elektronicznych. Niestety, pomiary wykazały, że dolny zakres pomiarowy BEMKO rozpoczyna się od 5 W. Odbiorniki o mniejszej mocy nie są obsługiwane - na ekranie LCD wyświetlany jest pobór mocy 0 W. Błąd pomiarowy w przypadku wyższych wartości nie jest duży, dlatego urządzenie to z powodzeniem wystarczy do monitorowania domowego sprzętu AGD i RTV. BEMKO B65-6907C pracuje w dwóch trybach: w pierwszym na wyświetlaczu zobaczymy moc pobieraną przez urządzenie oraz koszt godzinnej pracy, w drugim - minimalną i maksymalną moc oraz przedział czasowy, w jakim zliczane są koszty energii. Miernik pozwala na zaprogramowanie dwóch różnych taryf, niestety, kalkulacja kosztów możliwa jest tylko przy użyciu jednej z nich. Wyniki testu (w skali 1-6) Cena/Jakość: 5 Jakość: dobra, dokładna ocena: Cena: 65 zł Plusy niska cena polskojęzyczna instrukcja Minusy brak możliwości pomiarów urządzeń o poborze mocy poniżej 5 W Do testu dostarczył: BEMKO
Żarówki LED i pobór prądu przy włączaniu W istocie, w przypadku wszystkich typów żarówek moment rozświetlenia (trwający od pół do dwóch sekund - zależnie od typu żarówki) jest momentem, w którym żarówka pobiera najwięcej energii. Jednakże każda minuta po rozświetleniu żarówki LED jest tańsza.
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210 Yellow2008 Posty: 9 Rejestracja: 15 paź 2010, o 15:37 Lokalizacja: Zabrze Ile prądu pobiera instalacja przy wyłączonym zapłonie Czasem się zdarza że 2 tygodnie auto stoi w garażu. I wtedy często pada akumulator. Mam 100Ah. Instalacja pobiera w stanie wyłaczonym, zmknięte drzwi etc.. Zmierzone amperomierzem. Ah/dzień Czyli po 2-ch tygodniach nie do końca naładowany akumulator musi paść. Sprawdziłem że co najmniej na 5-ciu bezpiecznikach jest przepływ prądu. W innych autach (VW Pasaat, Audi A4) zmierzyłem że przy wyłaczonym zapłonie pobór prądu jest poniżej czyli 15 razy mniejszy. No więc jak macie pobór pradu mniejszy niż to szukam przyczyny, a jak macie podobnie to mogę iść na browar :-) CLK 230 Kompresor Avantgarde 145KW hammond24 Doradca Posty: 4115 Rejestracja: 11 kwie 2008, o 15:30 Lokalizacja: łódź Post autor: hammond24 » 18 paź 2010, o 18:50 A kiedy dokonałeś pomiarów,po jeździe,po tygodniu,czy po dwóch? hammond24 W210 B+LPG 1997 ASB WDB2100371A415889 W140 1993 Manual WDB1400281A163186 Taxi driver /niestety/Zawsze wiedziałem że źle skończę. Yellow2008 Posty: 9 Rejestracja: 15 paź 2010, o 15:37 Lokalizacja: Zabrze Post autor: Yellow2008 » 18 paź 2010, o 19:30 Bez żartów. Auto stało w garażu. Odpiąłem klemę minusa. Między akumulator a klemę wpiąłem amperomierz (multimetr na zakresie 20A). W pierwszej chwili 15A, po kilku sekundach 2-3A, po minucie prąd spadł do Kolejne 15 minut nic się nie zmienia. Tak więc uważam że kiedy stoi sobie w garażu to ciągnie z akumulatora CLK 230 Kompresor Avantgarde 145KW mesio14 VIP Posty: 4170 Rejestracja: 9 maja 2009, o 12:46 Lokalizacja: pleszew Post autor: mesio14 » 18 paź 2010, o 20:14 Powinna pobierać 0,00A E 270 CDI 2000r, lift, manual Gerri Doradca Posty: 459 Rejestracja: 23 wrz 2008, o 00:09 Lokalizacja: Limerick - IRELAND Post autor: Gerri » 18 paź 2010, o 20:24 Yellow2008 pisze:Bez żartów. Auto stało w garażu. Odpiąłem klemę minusa. Między akumulator a klemę wpiąłem amperomierz (multimetr na zakresie 20A). W pierwszej chwili 15A, po kilku sekundach 2-3A, po minucie prąd spadł do Kolejne 15 minut nic się nie zmienia. Tak więc uważam że kiedy stoi sobie w garażu to ciągnie z akumulatora Nie znam tych czasów z autopsji - znam z podręczników serwisowych. "Usypianie" sieci CAN może trwać nawet do pół godziny. mesio14 pisze:Powinna pobierać 0,00A Mylisz się bardzo. Tak było w "Syrence" i "maluchu" fabek Moderator Posty: 9443 Rejestracja: 3 lip 2008, o 19:07 Lokalizacja: Gdańsk Post autor: fabek » 18 paź 2010, o 20:32 mesio14 pisze:Powinna pobierać 0,00A bajki mesio, bajki. Yellow2008 kolego nie pamietam ile dokladnie ma byc w mercu, uzaleznione jest to od wyposazenia. jednak normalnie prad nie powinien przekraczac 0,02-0,05A. juz pobor wiecej od 0,1A powoduje rozladowanie slabego aku. odlacz radio, szczegolnie jak masz wybajerowane niefabryczne. mesio14 VIP Posty: 4170 Rejestracja: 9 maja 2009, o 12:46 Lokalizacja: pleszew Post autor: mesio14 » 18 paź 2010, o 20:33 Zapomniałeś o Trabancie iWartburgu bo Opel Kapitan już prąd pobierał :-D E 270 CDI 2000r, lift, manual Posty: 1341 Rejestracja: 31 paź 2008, o 14:55 Lokalizacja: Warszawa Post autor: » 7 lis 2010, o 21:36 A mi dzis wyskoczylo na amperomierzu max w 190tce W201 :shock: W210 E300TD Avantgarde 99' Oo_oO face lifting zielona cyrkonia W201 190D 91' niebieska perła metalik exW201 190E 89' dymione srebro Smart 600ccm Turbo Passion 99' W463 G55 AMG 02' baca Posty: 3684 Rejestracja: 11 lis 2008, o 18:59 Lokalizacja: Przemyśl Post autor: baca » 8 lis 2010, o 08:59 Temat klepany rok temu, Nocek podświetlił nasze łepetyny tym co ten grzyb Gerri , że po wyłączeniu stacyjki elektronika gada za soba jeszcze pół godziny. A potem zasypia. Opowiedzcie który czynil pomiary [ale bez zdejmowania klemy, znajdźcie inna metodę] po godzinie od wyłączenia stacyjki?? I odpiąć pieprzone radyjka! Wniosek ogólny : MB nie jest od tego by stało!! Hej! Ważne jest aby jechać ! Niech pełny wtrysk będzie z wami!! E300 TD aftomat 1998 Classic licznik: zostało niewiele do 400 !! Stalówka S320/2004 Posty: 1341 Rejestracja: 31 paź 2008, o 14:55 Lokalizacja: Warszawa Post autor: » 8 lis 2010, o 17:33 Dokładnie, najgorsze że cięzko sprawdzić np. po godzinie taki pomiar bo zawsze trzeba odłączyć kleme aby włozyc amperek W210 E300TD Avantgarde 99' Oo_oO face lifting zielona cyrkonia W201 190D 91' niebieska perła metalik exW201 190E 89' dymione srebro Smart 600ccm Turbo Passion 99' W463 G55 AMG 02' kakadu Doradca Posty: 6135 Rejestracja: 23 mar 2010, o 22:01 Lokalizacja: Wlkp/Niemcy NRW Post autor: kakadu » 8 lis 2010, o 17:41 [quote=" najgorsze że cięzko sprawdzić np. po godzinie taki pomiar bo zawsze trzeba odłączyć kleme aby włozyc amperek[/quote Nie trzeba .Podłączasz amperomierz pod bolec +aku,i klemę.(amperomierz włączony i ustawiony prawidłowo).następnie odkręcasz klemę +z aku i to wszystko,wykonujesz pomiar. E300TD S210 AVANTGARDE 98 WDB2102251A812339 E280 CDI W211 AVANTGARDE 05/06 WDB2110201A869317 (Oo\=*=/oO) Gerri Doradca Posty: 459 Rejestracja: 23 wrz 2008, o 00:09 Lokalizacja: Limerick - IRELAND Post autor: Gerri » 8 lis 2010, o 22:08 W ten sposób dowiesz się jedynie że coś żre prąd - nic poza tym. Gebelsy są sprytniejsze. Policzyły jaki prąd odpowiada jakiemu spadkowi napięcia na jakim bezpieczniku. :mrgreen: Ta metoda w niektórych sytuacjach jest wręcz zalecana (zwłaszcza w przypadku instalacji CAN) HolyCrom Posty: 212 Rejestracja: 7 cze 2010, o 14:24 Lokalizacja: Chełm Post autor: HolyCrom » 8 lis 2010, o 22:58 Mi się strasznie rozładowuje akumulator, tydzień postoi, a ostatnio zdarza mi się taki postój nader często i z zapaleniem jest problem Jest: W210 E300 177KM 98r. Avantgarde Był: w210 96r Clasic Sedan wersje BIO o obniżonej mocy Posty: 1341 Rejestracja: 31 paź 2008, o 14:55 Lokalizacja: Warszawa Post autor: » 11 lis 2010, o 18:43 Koledzy mam chyba potencjalnego złodzieja, otóz po wyjęciu w 190tce bezpiecznika nr 13 odpowiadającego za: "Swiatla awaryjne, przednia lampe oswietlenia wnetrza, zegar, oswietlenie bagaznika i złącze diagnostyczne" wskazania były max Po ponownym wlozeniu bezpiecznika wzrosło do :roll: Niby nic ale lubie jak jest OK wszystko, czy poprostu to radio tak ma iż tyle pobiera prądu? Nie sprawdzałem w okularze tego niestety i nie bede juz miał możliwosci. Może źle podłączone jest radio? Bo np na postoju nie miga dioda: Link do tematu, KLiK [ Dodano: 2010-11-14, 12:07 ] Mam złodzieja prądu! Radio! Po odłączeniu pobór w instalacji Myśle, że jest źle podłączone i w tyg podjade to naprawic otóz po wyjęciu stacyjki nie miga diodka w radiu Audio10, a po wyjęciu radia po całej nocy jest ono lekko ciepłe W210 E300TD Avantgarde 99' Oo_oO face lifting zielona cyrkonia W201 190D 91' niebieska perła metalik exW201 190E 89' dymione srebro Smart 600ccm Turbo Passion 99' W463 G55 AMG 02' Kto jest online Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość Jak sprawdzić, czy alternator ładuje akumulator i zasila instalację elektryczną w prawidłowy sposób? Wykorzystasz do tego uniwersalny miernik , tzw. multimetr. Wystarczy ustawić na nim pomiar napięcia prądu stałego w zakresie do 20 V, dostosowany do instalacji 12 V. Czarną sondę miernika przyłóż do ujemnego bieguna akumulatora, a
Ten wpis znajdziesz również na moim nowym blogu pod adresem: Smartfon, tablet, laptop to dzisiaj podstawowe narzędzia do pracy i zabawy. Tradycyjne komputery PC odchodzą już do lamusa. Z trzech wymienionych, najwygodniej, moim zdaniem, pracuje się na laptopie. Ekran, klawiatura, długa praca na baterii, czego chcieć wiecej. Ile prądu zużywa laptop? Ponieważ mój blog porusza tematykę pieniędzy, oszczędzania i rozważnego planowania wydatków to tym razem powiem wam, ile prądu pobiera laptop i ile kosztuje korzystanie z niego na co dzień. Odpowiem również na pytanie, jak ograniczyć koszty energii elektrycznej związane z pracą notebooka i dlaczego warto odłączać komputer od sieci elektrycznej, kiedy z niego nie korzystamy. Wszystkie pomiary wykonałem dla laptopa Lenovo T430u, na którym pracuję. W waszych domach mogą być notebooki, które pobierają mniej lub więcej energii, niż mój komputer, dlatego w poniższych obliczeniach proszę uwzględnić odpowiedni margines błędu. W sporej części domów laptopy podłączone są do sieci elektrycznej przez cały czas. Czy na nich pracujemy, czy nie, prąd z gniazdka płynie. Nawet kiedy zamkniemy ekran komputera i przejdzie on w tryb uśpienia, to i tak płacimy za jego pracę. Mój komputer w trybie uśpienia pobiera 0,014 A prądu czyli 2,4 W mocy. To niby niewiele, ale jeśli zostawimy go w takim stanie na wiele godzin, to rachunek za zużytą energię elektryczną co nieco wzrośnie zupełnie niepotrzebnie. Prąd pobierany przez laptop w trybie uśpienia Moc pobierana przez laptop w trybie uśpienia. Jak widzisz na powyższych zdjęciach, pomiary poboru prądu przez mój laptop prowadziłem przez ponad 14 i pół godziny. Czyli mniej więcej od czasu kiedy kładziemy się spać, do chwili, kiedy wracamy z pracy. Przez te kilkanaście godzin komputer skonsumował 0,03 kWh energii elektrycznej. Przy założeniu, że 1 kWh kosztuje 60 groszy, praca laptopa w trybie uśpienia przez ponad 14 godzin kosztowała mnie 2 grosze. Jeśli laptop będzie podłączony do prądu cały czas i przez te kilkanaście godzin będzie w trybie uśpienia, to miesięcznie zużyje około 1 kWh energii elektrycznej, co będzie mnie kosztować 0,60 zł. Podłączony niepotrzebnie do sieci laptop w ciągu miesiąca zużyje tyle energii, ile potrzebuje zmywarka na jedno mycie naczyń. Roczny koszt drzemki laptopa to około 7,2 zł. Te kilka złotych możemy zaoszczędzić, jeśli będziemy odłączać komputer od zasilania w czasie kiedy z niego nie korzystamy. Ilość energii, jaką zużył laptop w trybie uśpienia przez 14 godzin. Kiedy włączyłem komputer, to ilość pobieranej przez niego energii znacznie wzrosła. Najwięcej prądu laptop pobierał w chwili uruchamiania się. Było to około 0,2 A czyli około 50 W. Ten stan trwał przez kilka minut, do chwili wystartowania systemu operacyjnego. Pobór prądu przez uruchamiający się laptop. Kiedy już komputer uruchomił się, ilość pobieranej przez niego energii obniżyła się mniej więcej o połowę i zmieniała się w zależności od obciążenia komputera. Średnio było to około 30 Watów. Pobór prądu przez laptop podczas normalnej pracy biurowej. Muszę zaznaczyć, że nie uruchamiałem żadnych gier, nie oglądałem filmów. Po prostu przeglądałem strony internetowe i korzystałem z programów biurowych MsOffice. Podejrzewam, że gdybym obciążył komputer jakąś grą, to pobór prądu znacznie by wzrósł. Załóżmy, że laptop pracuje "normalnie" przez 10 godzin dziennie, przez 30 dni w miesiącu. Załóżmy też, że pobiera średnio 30 Watów mocy. Przy cenie 60 groszy za 1 kWh, miesięczny koszt pracy komputera wyniesie 5,4 zł. W ciągu miesiąca laptop zużyje do pracy 9 kWh energii, a w trybie uśpienia 1 kWh. Czyli wyciągnięcie wtyczki z gniazdka po zakończeniu pracy przed komputerem pozwoli na oszczędności rzędu 10 %. Koszt miesięcznej pracy biurowej na laptopie Jeśli dodamy do tego 0,6 zł, które zapłacimy za zasilanie laptopa w trybie uśpienia, to w miesięcznym rachunku za energię elektryczną 6 zł to koszt pracy netbooka. Rocznie, za korzystanie z laptopa, podłączonego do gniazdka elektrycznego przez cały czas zapłacimy co najmniej 72 zł. Jeśli w domu mamy więcej niż jeden laptop, to tą sumę musimy pomnożyć odpowiednia ilość razy. Trzeba również wziąć pod uwagę, że jeśli laptop służy do grania lub oglądania filmów, to zużyje więcej energii, za którą trzeba będzie więcej zapłacić. Co zrobić, żeby ograniczyć koszty korzystania z laptopa w domu? Laptop, podobnie jak każde inne urządzenie, które podłączymy do sieci elektrycznej, pobiera prąd, za który musimy zapłacić. Aby ograniczyć koszty korzystania z laptopa należy: wyłączać komputer i wyłączać zasilacz z gniazdka, kiedy nie korzystamy z komputera ograniczyć czas pracy na laptopie wyłączać wszystkie aplikacje, z których nie korzystamy w danej chwili, ponieważ obciążają one komputer, który pobiera więcej energii elektrycznej jeśli to możliwe, jeśli rozliczamy się z zakładem energetycznym w dwóch taryfach, to można w godzinach, kiedy prąd jest droższy, pracować na energii zgromadzonej w baterii komputera i ładować go wtedy, kiedy prąd kosztuje mniej w ekstremalnym przypadku można zabierać z pracy komputer z naładowaną baterią i pracować na nim w domu tak długo, jak długo mamy energię w akumulatorze. Po jej wyczerpaniu, odkładamy komputer i ładujemy go w pracy. włączyć w komputerze w Opcjach zasilania, oszczędny plan zasilania laptopa. Wtedy komputer sam będzie wyłączał aplikacje i usługi z których w danej chwili nie korzysta, oszczędzając tym samym energię i nasze pieniądze. Przy pracy na baterii, czas działania laptopa znacznie się wydłuży jeśli włączymy ten tryb zasilania. Plan zasilania oszczędzający energię pomaga w obniżeniu zużycia energii możemy też co nieco zmniejszyć jasność podświetlania matrycy monitora. Nie jest tajemnicą, że sporo energii zużywane jest na zasilanie podświetlenia ekranu. Podsumowując mogę powiedzieć, że laptop nie zużywa zbyt dużo energii, przynajmniej ten, z którego korzystam. Zawsze jednak może być lepiej. Jeśli tylko będziemy korzystali z komputera rozsądnie, wyłączali go, kiedy z niego nie korzystamy i odłączali zasilacz z gniazdka, to miesięcznie oszczędzimy co najmniej kilkadziesiąt groszy, a rocznie kilka do kilkunastu złotych. Może to niewiele, ale tak czy inaczej, to pieniądze zmarnotrawione, wydane bez sensu. Tylko mądre, rozsądne i skierowane na oszczędzanie korzystanie z dobrodziejstw techniki pomoże nam zmniejszyć rachunki za energię elektryczną i powiększyć kwotę zgromadzonych oszczędności. A że cena energii elektrycznej stale rośnie, to dzisiejsze kilkadziesiąt groszy za rok może stać się już kilkoma złotymi. Jeśli już teraz wyrobimy w sobie dobre nawyki i nie będziemy wydawać pieniędzy bez sensu, podwyżki cen energii nie będą dla nas aż tak odczuwalne. Pisząc ten wpis korzystałem z przygotowanego przeze mnie i opisanego na blogu w poście "Ile prądu zużywa opiekacz" arkusza Excel, który pozwala na obliczenie kosztów pracy urządzenia elektrycznego. Ten i inne praktyczne i pomocne arkusze Excel możesz otrzymać zupełnie za darmo, jeśli tylko zapiszesz się na newsletter mojego bloga. Pomiarów dokonałem prostym i tanim watomierzem. Jeśli chcesz nabyć takie urządzenie i samodzielnie sprawdzać, ile prądu pobierają urządzenia elektryczne w twoim domu, to szeroką ich ofertę znajdziesz na tej stronie.
Tematy o pobór prąd radio, Pobór prądu radia Alpine cda 9884, Pobór prądu radia samochodowego, Jak sprawdzić pobór prądu radia?, Pobór prądu radia samochodowego podczas słuchania z silnikiem wyłączonym, Pionner deh 2900mp pobór prądu w stanie na "podtrzymani
\n \n jak sprawdzić czy radio pobiera prąd
Uzyskasz zużycie energii w kilowatachwatach /godzinę. Przyjmując że Led jest odbiornikiem liniowym wynik uzyskany w ciągu pomiaru godzinnego możesz śmiało potraktować jako moc Twojego LEDa. W Twoim przypadku powinno być to w okolicach 0,005kWh. yghR7P. 349 394 76 131 483 21 337 244 299

jak sprawdzić czy radio pobiera prąd